- Oczywiście! - odpowiedziałam. - Idziemy!
Poszłyśmy na bagna. Patrzymy, a tam nagle wyskakują Soren i Syriusz!
- Soren! Gdzie ty się plątałeś? Mieliśmy iść przecież na polowanie!!! - żaliła się Nesta.
- Przepraszam, spotkałem Syriusza i jakoś tak zapomniałem...
- Ok, nic nie szkodzi - Nesta ochłonęła.
Tak sobie gadaliśmy i nawet nie zauważyliśmy że zbliżały się do nas...
- WĘŻE!!! - krzyknęła Winter.
...
<Winter? Nesta? Soren? Syriusz?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz