Spacerowałam sobie łąką, kiedy wpadł na mnie jakiś wilk.
-Uważaj jak chodzisz.-prychnęłam.
-Wybacz.-odparł i popatrzył na mnie.
Miał śliczne oczy i od razu pożałowałam że go tak potraktowałam.
-Ja cię chyba jeszcze nie znam.-zaczęłam przyjaźnie.
-Hmm...no tak. Ja jestem Set.-przedstawił się.
-A ja Delia. Może masz ochotę popływać?-zapytałam.
Set?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz