czwartek, 22 sierpnia 2013

Od Sayony do Ifus

Po chwili zaczął się poród. Bolało strasznie, ale jakoś się trzymałam. Po chwili urodziłam 4 szczeniaków:

http://pamietnik-glimmer.blog.onet.pl/wp-content/blogs.dir/761058/files/blog_cs_4879944_7526308_tr_valixy.jpg

http://watahamrocznejnocy.blog.pl/files/2013/03/wataha11.png

http://pu.i.wp.pl/k,NzE0MzQ5OTgsNDc5MTAwNjY=,f,rex.jpg

http://th.interia.pl/10,bf633fffb3497164/CHEEZ_DOODLES_by_Meganii.png
Nazwałam je Valixy, Charlotte, Shadow i Paul.
-Cieszę się, że jesteś przy mnie. - uśmiechnęłam się słabo do Ifus.

Ifus?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz