środa, 15 maja 2013

Od Sayony cd.Jak znalazłam skarb w górach

Wybiegłam z jaskini. Pobiegłam szybko do mojej i wzięłam mapę. Rozwinęłam ją. Gdzie te góry? Po chwili je znalazłam. Wydawały się dosyć odległe, ale nie zważałam na to. "Muszę zrobić co się da!" - postanowiłam w myślach mając nadzieję, że nie zawiodę Nesty. Zbierając myśli oraz biorąc mapę ruszyłam szybkim truchtem przed siebie. Trochę się bałam, ale to nie przeszkadzało mi na drodze. 
***
Wyruszyłam rankiem, a był wieczór. Byłam potwornie głodna, a gór ani śladu. Z mapy wynikało, że jestem dopiero w jednej czwartej drogi, a ja byłam już wykończona! Ku mojemu wielkiemu zadowoleniu wyczułam zapach zwierzyny. Po chwili zobaczyłam młodego jelenia. Przygotowałam się do skoku. Chwilę później rzuciłam się na niego. Nie trafiłam i jeleń przez chwilę wierzgał na mnie porożem i o mały włos by uciekł, ale zdążyłam go dorwać. Szybko zjadłam posiłek i zaczęłam szukać schronienia. Po chwili znalazłam małą, przytulną norkę. Zmarznięta, wykończona, ale najedzona i szczęśliwa poszłam spać.
Cdn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz