Wskoczylismy razem do wody. Przez chwile pływaliśmy, potem zaczęliśmy sie chlappłyniezy czym było dużo śmiechu). Na końcu urządziliśmy zawody kto pierwszy dopłynie do brzegu. Wygrał Tajfun
-i kto tu musi popracowc nad kondycja? - zapytał. Zaczęliśmy sie śmiac.
Tajfun?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz