środa, 26 czerwca 2013

Od Carmen CD Nasty

-Nie mam teraz ochoty..-odparłam chłodno
-Ale gdybyś mogła..-zaczęła tarasując mi drogę
-Nie.-odparłam 
-Ale..
-Nie.
-Ale..ale..ale..
-Ale powiedziałam już nie!-syknęłam 
-Ja wiem Carmen, że jesteś..
-Nie interesuj się moim życiem i tym kim jestem!-wrzasnęłam wytracona z równowagi-Właśnie straciłaś swoją jedną, jedyną szansę na przyjaźń!
-Młoda jestem Alfą..-powiedziała cierpliwie, jednak w jej głosie była nutka grozy
-Nie obchodzi mnie czy jesteś Alfą czy nie!-wrzeszczałam-Jak już powiedziałam, że teraz nie mam ochoty na żadne spacery to musisz się z tym pogodzić, a nie robić mi cyrków i błagać na kolanach!
-Nie robiłam cyrków i nie błagałam na kolanach!-warknęła już zupełnie wytrącona z równowagi
-Odejdź..-syknęłam nawet na nią nie patrząc i mijając waderę. Byłam cała roztrzęsiona, a Nesta tym bardziej..

Nesta?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz