niedziela, 23 czerwca 2013

Od Lyss- Jajo gryfa cz.3

Zaczaiłam się w krzakach nad jeziorem i obserwowałam te przebrzydłe kaczki. Nagle usłyszałam jakiś głos koło mnie.
-Na co tak patrzysz?- zapytał.
Odwróciłam głowę i ujrzałam Piko.
-Co ty tu robisz?-syknęłam.
-Pomyślałem, że się wykąpie i poszedłem nad jeziorko, a kiedy tu zaszedłem to zauważyłem ciebie w krzakach, więc pomyślałem że zobaczę co robisz, bo może to coś ciekawego. No więc co robisz?
-Obserwuje...
-Co?-przerwał mi.
-Czarne kaczki.
-Znowu coś zabrały te przeklęte ptaki. To bardzo w ich stylu. Ostatnio coraz częściej giną różne rzeczy, ale większość się znajduje. Możesz mi powiedzieć o co Ci chodzi z tymi kaczkami? Przecież one raczej nie kradną w waszej watasze.
-Były przy gnieździe gryficy i prawdopodobnie ukradły jej jajko.
-Powiadasz że ukradły jajko?
-Tak i chce się dowiedzieć czy to prawda.
-One Ci tego nie powiedzą. To ich tajemnica, ale słyszałem ostatnio że sępy bardzo interesują się jajami gryfów. Widziałem też jak kaczki rozmawiają z jednym z nich...
Piko 
mówił dalej a ja już szłam w stronę kaczek. Kiedy ptaki mnie zobaczyły, od razu zebrały się przede mną.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz