Chodziłem sobie po watasze śpiewając moją ulubioną piosenkę:
Jestem tego pewny ,
w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
Mimo świata który (który)
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry (szczycie góry)
wszyscy razem spotkamy się.
Się porobiło czeka to też nas,
Ziemia coraz więcej pragnie ciała ludzkich mas,
nikt nam nie powiedział, jak długo będziemy żyć,
do jakich rozmiarów ciągnęła się będzie życia nić .
Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać,
i ile mamy czekać aby znowu się pojednać,
ramię w ramię nawzajem siebie wspierać,
rodzimy się by żyć, żyjemy by umierać.
Aniele śmierci proszę powiedz mi,
czemu w stosunku do nas jesteś obojętny,
najlepsze są dla ciebie młode ofiary,
nigdy nic Ci nie zrobiły a traktujesz je jak psy.
Zobacz !
Ile miłości w każdym człowieku,
ni jeden by chciał przeżyć choć pół wieku,
i nie jednemu od wielu lat najbliższych ziomów brak,
ciężko pogodzić się z tym, ale mimo tego ja i tak:
Jestem tego pewny ,
w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
Mimo świata który (który)
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry (szczycie góry)
wszyscy razem spotkamy się.
...spotkamy się, spotkamy się, spotkamy się, spotkamy się...
A-ijajaj, A-ijajajo,
Gdzieś daleko i bardzo wysoko,
gdzie zwykły śmiertelnik nie stąpa tam nogą
gdzie spokój, harmonia i natury zew,
gdzie słychać szum drzew i ptaków śpiew,
wschód słońca pada na twarz,
wypełnia twą duszę, którą ciągle masz,
Wydaje się tobie, że te uczucie już znasz ale,
ono wcale nie jest ci znane.
Chociaż było pisane i pisane też jest nam,
tak że wszyscy się spotkamy, więc nie będziesz już sam. (nie będziesz)
Spotkasz ludzi których tak bardzo kochałeś,
choć lata nie widziałeś nadal kochać nie przestałeś. (YO)
Teraz leżysz na plecach, spoglądasz na błękitne niebo,
serce dotyka serca, nie ma szczęścia, nie ma pecha,
nikt się nie złości, nikt nie docieka.
Człowiek obok człowieka z nurtem płyną jak rzeka,
połączeni w jedną całość na samym szczycie góry (Mekka)
joł , joł , joł
Uuu, Gogo!
Jestem tego pewny ,
w głębi duszy o tym wiem ,
że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się.
Mimo świata który (który)
kocha i rani nas dzień w dzień,
gdzieś na szczycie góry (szczycie góry)
wszyscy razem spotkamy się.
go go go go go go go go
jo jo jo jo jo jo ny
go go go go go go go go
jo jo jo jo jo jo ny
na szczycie się spotkamy (jo ny),
wiem to na pewno (go go),
na szczycie się spotkamy (jo ny),
wiem to na pewno (go go)
Po chwili usłyszałem szlest w krzakach za mną. Wyszła z nich prześliczna wadera.
-Słyszałaś jak śpiewam?
-Tak, bardzo ładnie śpiewasz.
-Dziękuję, a tak w ogóle jestem Damage, a ty piękna damo?-zapytałem ujmując rękę wadery i szarancko całując ją.
-Jestem Lyss. Miło cię poznac.
-Mi ciebie też.
Lyss?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz