czwartek, 6 czerwca 2013

Od Sayony do Ifus

Zniknęłam w krzakach. Popędziłam do jaskini Nesty. Prawie że bym na nią wpadła.
-O, Sayona. Co tak pędzisz? - Nesta roześmiała się.
-Wilczyca, ranna, wataha, dołączenie -wysapałam tylko zmęczona. Nesta pokręciła głową.
-Powiedz wszystko jeszcze raz powoli.
Westchnęłam.
-Ayline znalazła wilczycę, nazywa się Ifus. Jest ranna i chciałaby dołączyć do watahy. - powiedziałam powoli. Nesta pokiwała głową, a ja dałam jej znak by szła za mną. Pobiegłyśmy. Ifus leżała dalej przed moją grotą. Gdy wynurzyłyśmy się z krzaków popatrzyła się na nas najpierw zdziwiona, a potem się uśmiechnęła.
Ifus?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz